Karp też zwierzę

Karp też zwierzę
www.dwmorskieoko.pl

Czy mięso ryby to też „pełnowartościowe” mięso? Czy wegetarianin może jeść rybę, mimo że odmawia przyjmowania wieprzowiny, wołowiny i drobiu? Prawdziwy wegetarianin ryby również nie tknie. W końcu podstawą wegetarianizmu jest chęć ograniczenia cierpienia zwierząt i uniknięcie niepotrzebnego uboju, który w dodatku często jest wykonywany w niehumanitarny sposób.

Zabijanie ryb pod tym względem nie różni się niczym od zabijania świni, kury czy krowy. Dotyczy to także świątecznego karpia.

Niestety to okrucieństwo, na które pozwala sobie większość społeczeństwa w okresie przedświątecznym. Karpie są trzymane w warunkach, które gwarantują im przeżycie, ale przy okazji także sporą dawkę bólu.

Następnie ryby są brutalnie wyciągane, ważone i trafiają do małych pojemników, gdzie zwykle czekają na śmierć. To niepotrzebne barbarzyństwo, którego lepiej byłoby uniknąć.

Naukowcy nie mają wątpliwości, że karp odczuwa cierpienie. Ryba ta jest dobrze rozwiniętym organizmem i posiada wiele struktur w mózgu takich, jak ssaki.

W konsekwencji odczuwa podobne cierpienie, jakie może odczuwać człowiek.