Dumni z przemysłu

Nasz przemysł spożywczy ma się bardzo dobrze i to nawet jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że praktycznie w każdej jego gałęzi zadomowiły się zagraniczne koncerny. Nie jest to typowe wyłącznie dla naszego kraju, ale odzwierciedla pewną światową tendencję. Mamy jednak wciąż wiele świetnych firm rodzinnych, które są kontrolowane przez krajowy kapitał. Doczekaliśmy się również koncernów krajowych, które wytwarzają żywność na bardzo dużą skalę i są w stanie zaspokajać potrzeby rynku krajowego, ale przy tym zarabiają na eksporcie.

Dobrym przykładem jest chociażby rodzimy FoodCare, który posiada w swoich rękach renomowane polskie marki takie jak Gellwe, Frugo czy 4Move. Firma planuje również dalszą ekspansję polegającą między innymi na wykupie od zagranicznych spółek znanych polskich marek. Oznacza to, że niekoniecznie duzi gracze muszą się u nas legitymować obcym kapitałem. Łącząc nowoczesne podejście do biznesu z szacunkiem dla tradycji nasz przemysł spożywczy może zachwycać i być narodową dumą wszystkich Polaków.